Masłów Info : Niezależny Portal Informacyjny

Miało być lepiej, a wcale nie jest - tak mówią mieszkańcy Brzezinek patrząc na wyremontowany niedawno most obok cmentarza. Jezdnia na moście znajduje się nieco wyżej niż pobliska droga, a wielu kierowców już uszkodziło tam swoje auta.

Problemy z mostem zaczęły się w drugiej połowie 2010 roku, kiedy do wody osunęła się krawędź mostu z barierką. Obiekt został gruntownie przebudowany, poszerzony, zyskał zupełnie nową nawierzchnię.  Teraz most znajduje się jednak wyżej niż przed przebudową.

Jeden z mieszkańców Brzezinek w e-mailu do naszej redakcji napisał:   - Jeżdżę tą trasą co najmniej dwa razy dziennie, teraz już wiem, że trzeba tam jechać ostrożnie, ale kierowcy, którzy nie znają trasy wjeżdżają na most niczym na wyskocznię uszkadzając zawieszenie. Każdy może się o tym przekonać, bo na asfalcie są ślady po samochodach, które zawadziły podwoziem o podjazd na most - pisze internauta.

Temat poruszony został też na ostatniej sesji Rady Gminy. Obecny na posiedzeniu radny powiatowy Tomasz Lato powiedział, że z informacji jakie uzyskał od dyrekcji Powiatowego Zarządu Dróg (most jest na drodze powiatowej i był remontowany przez powiat) wynika, że nawierzchnia z obu stron mostu ma być uzupełniona, tak aby wjazd na niego nie wiązał się z niebezpieczeństwem albo groźbą uszkodzenia pojazdu.    - Tam już kilka samochodów zostało uszkodzonych, z tego co przekazał nam dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg, te konieczne prace mają być zrobione jeszcze w tym półroczu - mówił Tomasz Lato.