Kilka oficjalnych pism i dwa miesiące oczekiwania na reakcję - tyle potrzebne było, aby naprawić jedną żarówkę w latarni ulicznej w Ciekotach. O przeciągającej się, z pozoru błahej sprawie, poinformował nas jeden z mieszkańców, który na dowód opublikował pisma jakie wysyłał do władz gminy oraz odpowiedzi jakie otrzymywał.
Interwencję w sprawie latarni ulicznej podjął mieszkaniec Ciekot Piotr Kapuściński. - Kierowany doświadczeniem życiowym stawiam sobie pytanie, jaką drogę w rozwiązywaniu bieżących problemów muszą pokonać mieszkańcy gminy Masłów do osiągnięcia danego celu. Na moim przykładzie mam poważne wątpliwości czy interes mieszkańców jest interesem nadrzędnym stanowiącym wystarczającą podstawę do podejmowania właściwych działań i decyzji w naszej Gminie - napisał na swoim blogu.
- Niestety kolejny raz jestem zmuszony prowadzić batalię korespondencyjną z UG Masłów, w celu załatwienia prozaicznej na pierwszy rzut oka sprawy jaką jest naprawa oświetlenia ulicznego - informuje Piotr Kapuściński. Mieszkaniec Ciekot opublikował korespondencję jaką od stycznia prowadził z Urzędem Gminy. Zrobił to, bo jak tłumaczy, nie chce zostać posądzony o "działania destrukcyjne", "szkalujące", "pomawiające" lub narazić się na kolejny proces sądowy.
Z dokumentów opublikowanych na blogu wynika, że pierwsza interwencja była wysłana 2 stycznia za pośrednictwem poczty elektronicznej. Wobec braku reakcji mieszkaniec wysłał oficjalne pismo do wójta gminy, na które otrzymał odpowiedź, że usterka będzie usunięcia w ciągu kilku dni. Tak się nie stało, dlatego do urzędu wpłynęła kolejna korespondencja. Żarówkę udało się wymienić dopiero po dwóch miesiącach. - Czas załatwienia sprawy pozostawiam do oceny - pisze na swoim blogu Piotr Kapuściński.
Jedno z ostatnich pism w sprawie (źródło: blog Piotra Kapuścińskiego)
Całą korespondencję można zobaczyć na blogu mieszkańca gminy >>LINK<<
Piotr Kapuściński w rozmowie z Masłów Info zwraca uwagę na kolejny problem - stan dróg wokół Szklanego Domu. Na przesłanych nam zdjęciach widać spore ubytki w jezdni, co wpływa na komfort dojazdu mieszkańców i turystów odwiedzających Żeromszczyznę. - Mam nadzieję, że tym razem interwencję uda się załatwić znacznie szybciej - dodaje mieszkaniec.
Zdjęcia nadesłane przez mieszkańca Ciekot
|
2. Wpisy obraźliwe, wulgarne, naruszające prawo będą usuwane
3. Komentarze promujące własne strony, produkty itp. będą usuwane.
4. Treść zamieszczanego wpisu powinna być związana z treścią komentowanego artykułu.
5. Aby poprawnie zamieścić swój komentarz należy bezbłędnie przepisać w specjalne pole kod zabezpieczający. Należy zwracać uwagę na wielkość liter. Jeśli kod jest nieczytelny należy odświeżyć stronę przed wpisaniem komentarza.